Dołącz do projektu i uzyskaj dostęp do bezpłatnego narzędzia – platformy e-learningowej przystanwsieci.pl, stworzonej specjalnie dla uczniów i nauczycieli! Znajdziesz na niej kursy e-learningowe opracowane przez ekspertów, zajmujących się edukacją w obszarze bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w internecie.
wtorek Gosia Burska zmaga się z wyniszczającą chorobą – cierpi na stwardnienie rozsiane. Właśnie pojawiła się dla niej wielka szansa – zakwalifikowała się do operacji. Jedynym problemem są pieniądze. 2 miliony osób na świecie żyje z tą chorobą. Właśnie teraz możemy pomóc jednej z nich. Zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc dla Gosi Burskiej, która choruje na stwardnienie rozsiane. Właśnie zakwalifikowała się do zabiegu, który może być dla Niej dużą wyznaczono na 22 maja 2010 r. Problemem, w tym momencie nie do przejścia są pieniądze. Koszt zabiegu to 12 tysięcy złotych. Sytuacja jest trudna – czas płynie nieubłaganie. Pierwszą ratę, połowę kwoty (6 tys. zł) – Gosia musi wpłacić do 29 kwietnia. Drugą część pieniędzy – do 6 maja. 26 maja, dokładnie w święto Mam, przypada Światowy Dzień SM. Może warto, w ramach prezentu, sprawić drugiej osobie szansę na lepsze życie? Na stwardnienie rozsiane cierpi 2 miliony osób na świecie. Właśnie teraz możemy pomóc jednej z konta, na które zbieramy pieniądze na operację Gosi:20249000050000400026222370Jadwiga Mazurkiewiczul. Orzechowa 4695-100 Zgierz Bardzo liczymy na zrozumienie. Każda pomoc jest potrzebna. Dziękujemy z góry za trud i Bratekmbratek@ Karolina Jóźwiakkarolina@
Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej, niestety nie jestem wstanie pokryć kosztów rehabilitacji a tym samym pomóc mojemu synkowi. W związku z powyższą sytuacją byliśmy zmuszeni zapisać się do fundacji i prosić ludzi dobrej woli o wsparcie.
(Adobe Stock) Za nami Święta Bożego Narodzenia, czas pełen nadziei, spokoju, uśmiechu bliskich przy wigilijnym stole. To chwile, które przywracają nam wiarę w to, że niemal wszystko jest możliwe! Jak co roku, w oczekiwaniu na Święta dzieci pisały listy do Świętego Mikołaja, dzieląc się swoimi najskrytszymi marzeniami. Materiał powstał przy współpracy z marką Actimel List 9-letniej Ani był wyjątkowy. Nie wspominała w nim o wymarzonych prezentach, zabawkach czy podróżach. Swoje największe pragnienie opisała w jednym krótkim zdaniu: „Drogi Mikołaju, spraw, żeby mama wróciła…” POMÓŻ JUŻ DZIŚ: Cicha Noc, Smutna Noc 2 lata temu, kilka tygodni przed Świętami, mama Ani zmarła w wyniku zawału serca. Wcześniej dziewczynka wychowywała się tylko z nią. Biologiczny ojciec był niemal nieobecny w jej życiu. Z powodu choroby alkoholowej i złego stanu psychicznego nie mógł zapewnić jej bezpieczeństwa i opieki w tak trudnej sytuacji. Pierwsze Święta bez mamy dziewczynka spędziła w pogotowiu opiekuńczym. To były najtrudniejsze chwile jakie pamięta. Kiedy w wigilijny wieczór, w rozświetlonych światełkami domach, dzieci otwierały prezenty i śpiewały kolędy z rodzicami, Ania leżała skulona w łóżeczku płacząc z tęsknoty za mamą. Zastąpić niezastąpionych Zgodnie z decyzją sądu, Ania trafiła do Wioski SOS, gdzie odnalazła bezpieczną przystań, nowy rodzinny dom. Wychowuje się w rodzinie pani Grażyny, Mamy SOS, która otoczyła dziewczynkę troskliwą opieką. Razem z psychologiem pomaga jej uporać się z trudnymi przeżyciami, smutkiem i poczuciem straty. Nic nie jest w stanie przywrócić Ani ukochanej mamy, ale Pani Grażyna robi wszystko, by ukoić ból i tęsknotę dziewczynki za rodzinnym ciepłem. Jej codzienna troska i zrozumienie pozwoliły im zbudować bliskość i tak ważne w życiu każdego dziecka poczucie bezpieczeństwa. Minione Święta były w ich domu pełne nadziei. W świetle choinki, przy spokojnych dźwiękach kolędy, Ania wiedziała, że ma obok siebie kogoś kto ją przytuli, pocieszy, podzieli się dobrym słowem i uśmiechem. Kogoś, na kogo zawsze może liczyć. Z takimi problemami niestety mierzy się tysiące dzieci w Polsce. Z obserwacji ekspertów Stowarzyszenia, wynika, że w dobie trwającego kryzysu pandemicznego drastycznie wzrosła liczba dzieci, które powinny zostać przyjęte do pieczy zastępczej w trybie zabezpieczenia. W wielu powiatach w Polsce przepełniają się pogotowia rodzinne i rodziny zastępcze. Nie ma rodzin zastępczych i miejsc w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, które mogłyby je przyjąć.. Jak wskazują dane za 2020 rok w Polsce jest ponad 72 tys. dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej, to miasto średniej wielkości. Niemal co czwarte z nich przebywa w pieczy instytucjonalnej, czekając na rodzinny dom. Święta to dla wielu z nich najtrudniejsze chwile w roku, wypełnione smutkiem, samotnością i tęsknotą. To również czas bolesnych wspomnień i skojarzeń, takich jak przemoc, alkohol czy interwencje policji. W SOS Wioskach Dziecięcych opuszczone i osierocone dzieci odnajdują dom i opiekę. Dzięki codziennej trosce Rodziców SOS i wsparciu specjalistów odzyskują poczucie bezpieczeństwa i radość z dzieciństwa. By to było możliwe, niezbędna jest także pomoc darczyńców. Celem akcji „Czy się spełni cud” było zebranie środków na organizację Świąt Bożego Narodzenia dla podopiecznych SOS Wiosek Dziecięcych. Przed nami jednak wciąż najważniejsze wyzwanie – zapewnienie opieki i specjalistycznego wsparcia dla opuszczonych i osieroconych dzieci oraz utrzymanie rodzin SOS w przyszłym roku. Jak można pomóc? W ramach kampanii uruchomiona została specjalna strona na której można przekazać darowiznę dla opuszczonych i osieroconych dzieci. Wpłaty na dla podopiecznych Stowarzyszenia można dokonać również bezpośrednio na numer konta: 07 1240 6247 1111 0000 4975 0683. Święta już za nami, ale wciąż można przyłączyć się do akcji! Liczy się każda złotówka. Ze względu ma trwający od lat kryzys rodzicielstwa zastępczego oraz obserwowaną przez ekspertów organizacji zwiększoną liczbę dzieci zgłaszanych do pieczy zastępczej, Stowarzyszenie zachęca także osoby, które chciałyby zamieszkać w SOS Wiosce Dziecięcej i stworzyć rodzinę potrzebującym dzieciom do kontaktu: rodzice@ Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce od ponad 37 lat pomaga dzieciom pozbawionym opieki rodziców oraz tym z rodzin w trudnej sytuacji życiowej. Obecnie ma pod opieką pond 1500 potrzebujących dzieci. Jest częścią międzynarodowej organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w 136 krajach świata. Stowarzyszenie prowadzi 4 SOS Wioski Dziecięce, gdzie opuszczone i osierocone dzieci znajdują troskliwy dom i opiekę. Równolegle do opieki zastępczej, rozwijane są również działania profilaktyczne, w ramach Programu „SOS Rodzinie", którego celem jest ochrona dzieci przed utratą opieki i zapewnienie rodzinom kompleksowego wsparcia, w tym pomocy psychologicznej i terapeutycznej. Materiał powstał przy współpracy z marką Actimel polecamy
Subskrybuj: http://youtube.com/Czabanrobiraban?sub_confirmation=1Wspieraj inicjatywę kanału: http://patronite.pl/czabanrobirabanKontakt: czabanrobiraban@gma
Pochodzi z Syrii, w Polsce leczy noworodki i chwali WOŚP Dr Riad Haidar jest ordynatorem oddziału neonatologii w Białej Podlaskiej. 40 lat temu przyjechał z Syrii do Polski na studia medyczne i pozostał w Polsce. Gdyby nie sprzęt od WOŚP, jego odział pewnie by nie istniał. Bierze pan udział w zbiórkach WOŚP. Co pan sądzi o Orkiestrze? Od lat jestem szefem sztabu Orkiestry w Białej Podlaskiej. Gdyby nie pomoc WOŚP , mój oddział pewnie by nie istniał. Dzięki sprzętowi, który otrzymaliśmy od WOŚP, jesteśmy w stanie ratować najmniejszych pacjentów. Najmniejsze dziecko, które uratowaliśmy w naszym szpitalu, ważyło 440 g. Ratujemy też wcześniaki o wadze 500, 600 g. Wydawało mi się, że tak małe wcześniaki można uratować w Warszawie, Gdańsku, Krakowie. Nie myślałam, że też w Białej Podlaskiej... Można. Jesteśmy ośrodkiem o trzecim, to znaczy najwyższym stopniu referencyjności. To znaczy, że możemy ratować nawet najbardziej zagrożone noworodki. To, że jesteśmy takim ośrodkiem, to też zasługa WOŚP: od nich dostaliśmy sprzęt do ratowania. 90 proc. sprzętu na moim oddziale pochodzi od WOŚP. Mamy nowoczesne inkubatory , respiratory, sprzęt do nieinwazyjnego wspomagania oddechu Infant Flow , pompy infuzyjne, kardiomonitory, pulsoksymetry, aparat do mikroanalizy - mini laboratorium, dzięki któremu jesteśmy w stanie z kropli krwi ocenić stan dziecka, aparat usg, przyłóżkowy aparat rentgenowski. Mamy też inkubator transportowy, którym tak małe dzieci możemy do nas przywieźć, jeśli dziecko urodzi się w ciężkim stanie w innym szpitalu. Czytaj też: Prof. Maruszewski - WOŚP zmieniła polską medycynę pediatryczną Myśli pan, że gdyby nie WOŚP, to tego sprzętu by nie było? Patrząc na potrzeby, jakie są w Polsce, myślę, że nie. Mówię obiektywnie: gdyby nie działanie tych ludzi, polska neonatologia by nie byłaby dziś w tym miejscu, w jakim jest. Jeszcze kilkanaście lat temu umieralność okołoporodowa była w Polsce znacznie większa niż dziś. Dziś jesteśmy w światowej czołówce po względem niskiej umieralności. Stało się tak dzięki sprzętowi od WOŚP. Dr Riad Haidar oddziale neonatologii w Białej...
Apel o pomoc. Już od 3 lat nasze Mikołajki uskrzydlają – nie tylko dzieci z domów dziecka, ale także nas samych. W tym roku Mikołajki będą wyjątkowe, tak jak odległość, jaką dzieci muszą pokonać, żeby dotrzeć na nasze Skrzydlate, 2-dniowe Atrakcje.
Szanowni Państwo,UNICEF Polska apeluje o pilne podjęcie zdecydowanych działań dla ochrony dzieci przed tragicznymi skutkami zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatu. Ich zdrowie, życie i przyszłość są poważnie zagrożone!Dzieci, aby mogły się prawidłowo rozwijać, potrzebują zdrowego i bezpiecznego środowiska. Niestety postępująca degradacja i skażenie środowiska oraz zmiany klimatu kosztują dziś najmłodszych utratę zdrowia oraz zagrażają ich życiu i przyszłości. Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, kontakt z toksycznymi substancjami, skażona woda i żywność, zaburzają rozwój fizyczny i psychiczny dzieci. Często nieodwracalnie uszkadzają ich organizmy i prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Wraz ze zmianami klimatu dzieci coraz częściej są ofiarami klęsk żywiołowych, które nie tylko bezpośrednio zagrażają ich życiu, ale również prowadzą do długofalowych skutków, jak głód, niepokoje społeczne i konieczność migracji. Dzieci są najbardziej narażone na skutki degradacji środowiska i najdłużej borykać się będą z nasilającymi się problemami ekologicznymi, jednocześnie mając najmniejszą możliwość wpływania na bieg wydarzeń. Tymczasem spojrzenie w przyszłość zdecydowanie nie napawa optymizmem. Badania przeprowadzone w sześciu krajach o wysokim dochodzie pokazują, że prawie połowa młodych ludzi odczuwa niepokój związany ze środowiskiem w stopniu wpływającym na ich codzienne funkcjonowanie. Większość uważa, że rządy ich krajów zawiodły w kwestii środowiska. Dwie osoby na pięć, ze względu na kryzys klimatyczny, mają wątpliwości, czy w przyszłości zostaną środowiskowe już dziś dotykają dzieci na całym świecie. Najmocniej uderzają w dzieci najuboższe – zarówno lokalnie, jak i globalnie. Jednak poszkodowani są także najmłodsi w krajach najbogatszych. Obecnie w Europie zanieczyszczenie powietrza odpowiada za więcej zgonów niż tytoń. Z uwagi na niższy wzrost, mniejszą pojemność płuc i słabiej rozwinięty układ odpornościowy, szczególnie narażone są dzieci. Pośród krajów wysoko rozwiniętych Polska znajduje się tutaj w niechlubnej czołówce. Na 43 kraje, Polska pod względem czystości powietrza zajmuje 40 miejsce. Podobnie jest w przypadku skażenia niezwykle niebezpiecznymi dla dziecięcych organizmów pestycydami i zatruciem ołowiem. Co 10 dziecko w Polsce mieszka na terenach o wysokim ryzyku zanieczyszczenia pestycydami – pod tym względem gorzej jest jedynie w Czechach. Aż 260 tys. dzieci w Polsce ma podwyższony poziom ołowiu we krwi. „Problem” środowiskowy nie jest abstrakcyjnym pojęciem dotyczącym odległej przyszłości. Dotyka on dzieci tu i szkód i niesprawiedliwości oraz realizacja środowiskowych praw dziecka wymaga pilnych i zdecydowanych działań politycznych na wszystkich szczeblach. Konieczna jest też skuteczna współpraca międzynarodowa oraz indywidualne zaangażowanie każdego z nas. Należy podjąć znacznie większy od dotychczasowego wysiłek, aby skutecznie chronić dzieci dziś i zapobiec najbardziej tragicznym skutkom zanieczyszczenia środowiska, z którymi dzieciom przyjdzie się mierzyć w do władz krajowych, regionalnych i lokalnych o podjęcie następujących kroków:1. Skoncentrowanie się na dzieciach teraz, ochrona przyszłościWspółczesne problemy środowiskowe kosztują dzieci utratę lat życia w zdrowiu. W większości przypadków – takich jak odpady i zanieczyszczenie – te same problemy, które w dłuższej perspektywie szkodzą naszej planecie, szkodzą także życiu dzieci. Rządy na szczeblu krajowym, regionalnym i lokalnym muszą już dziś podejmować działania na rzecz poprawy środowiska, w którym żyją dzieci, poprzez zmniejszenie ilości odpadów, zanieczyszczeń powietrza i wody oraz zapewnienie wysokiej jakości mieszkań i obszarów, w których dzieci mogą żyć i rozwijać Poprawa warunków życia dzieci najbardziej narażonych na zagrożeniaPandemia COVID-19 ujawniła poważne nierówności zarówno między krajami, jak i wewnątrz nich. Dzieci z ubogich rodzin są zwykle bardziej narażone na szkodliwe działanie środowiska niż dzieci z rodzin bogatszych. To utrwala i potęguje istniejące niekorzystne warunki. Aby zmniejszyć nierówności, rządy i władze krajowe, regionalne i lokalne powinny w sposób priorytetowy traktować inwestycje mające na celu poprawę jakości warunków mieszkaniowych i bytowych dla najuboższych rodzin, tak aby wszystkie dzieci miały odpowiednie środowisko, w którym będą mogły Zapewnienie, aby polityka środowiskowa uwzględniała potrzeby dzieciRządy i decydenci powinni zadbać o to, by potrzeby dzieci były uwzględniane w procesie podejmowania decyzji. Dzieci są bardziej niż dorośli narażone na pewne zagrożenia środowiskowe, ponieważ ich ciała wciąż się rozwijają, a potrzeby, jakie mają w stosunku do środowiska, w którym żyją, są odmienne. Wszystkie kraje powinny zadbać o to, by polityka w tym zakresie uwzględniała potrzeby dzieci, zgodnie z Konwencją ONZ o prawach dziecka. Przykłady mogą pochodzić od tych rządów, które już wdrożyły ocenę wpływu praw dziecka na potrzeby wszystkich polityk, a także od licznych rządów, które obecnie starają się uczynić swoje środowiska bardziej przyjaznymi dla dzieci. Adaptacja do zmian klimatu powinna być również głównym celem działań zarówno rządów, jak i społeczności globalnej i to w różnych sektorach, od edukacji po infrastrukturę. Działania powinny być wrażliwe na potrzeby dzieci i obejmować budowanie ich zdolności Zaangażowanie dzieci, głównych interesariuszy przyszłościDzieci będą najdłużej borykać się z dzisiejszymi problemami ekologicznymi, ale mają też najmniejszą możliwość wpływania na bieg wydarzeń. Dorośli decydenci na wszystkich szczeblach, począwszy od rodziców, a skończywszy na politykach, powinni wysłuchać ich punktu widzenia i brać go pod uwagę przy tworzeniu polityki, która w sposób nieproporcjonalny wpłynie na przyszłe pokolenia. Dzięki parlamentom dziecięcym i młodzieżowym oraz zgromadzeniom obywatelskim, dzieci powinny mieć możliwość angażowania się w debaty i decyzje dotyczące środowiska, a także projektowania swojego najbliższego Przyjmowanie globalnej odpowiedzialności, teraz i w przyszłościSkutki zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatycznych nie uznają granic państwowych. Zanieczyszczenia powietrza powstające w jednym kraju szkodzą krajom sąsiednim i całemu światu. Polityka i praktyki muszą chronić środowisko naturalne, które ma wpływ na dzieci. Rządy i przedsiębiorstwa, poprzez regulacje prawne i/lub zachęty, powinny określić i złagodzić swój globalny wpływ na środowisko. Rządy powinny już teraz podejmować skuteczne działania, aby wywiązać się z podjętych zobowiązań środowiskowych w ramach Celów Zrównoważonego Rozwoju, w tym do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do 2050 imieniu swoim i wszystkich Sygnatariuszy apeluję do władz na wszystkich szczeblach o podjęcie wszelkich wysiłków dla zagwarantowania realizacji prawa do czystego, zdrowego i zrównoważonego środowiska dla każdego dziecka. Wyrażam też przekonanie, że podjęcie stosownych działań skutecznie przyczyni się do ochrony życia i zdrowia dzieci na całym świecie i ocalenia środowiska dla przyszłości dzisiejszych dzieci i następnych poważaniem Marek KrupińskiDyrektor Generalny UNICEF Polska
latka, wagę 10-o miesięcznego dziecka, główkę 5-o miesięcznego, mówi pojedyncze słowa, źle widzi, ma potężne kłopoty z motoryką dużą i małą (mi. in zatraca funkcję chodu), a emocjonalnie i umysłowo jest gdzieś na poziomie 2-latka. Nie zobaczycie najgorszego, chora jest każda komórka, móżdżek Ani maleje, mielinizacja
Apel o pomoc dla dzieci Powiat Słupski organizuje transport z pomocą humanitarną dla dzieci ze szpitala onkologicznego w Kijowie. Mieszkańcy Gminy Kępice, którzy mogliby pomóc proszeni są o przynoszenie wymienionego asortymentu do Galerii ArtCafe do jutra (wtorek – 8 marca do wieczora). Szpital prosi o pościel, ręczniki, filtry i generatory do wody, leki – Aspiryna cardio 100; multiwitaminy (np. supradyna); Ambroksol; strzykawki, wenflon, glukoza (roztwór), termometr, system do kroplówki, plastry 1000, rękawiczki, pościel, cewniki moczowe, Paracetamol, Nospa.
Złożenie wniosku o wydanie dowodu osobistego dla dziecka może również być przeprowadzone online. Wówczas wymagane będzie podpisanie wniosku elektronicznie, co można zrobić za pomocą
Otrzymaliśmy smutny apel o pomoc dla ormiańskiego dziecka. W Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu, w placówce opiekuńczo-wychowawczej na terenie Powiatu Inowrocławskiego przebywa 6-letni chłopiec, Artur, którego rodzice są obywatelami Armenii. Artur po urodzeniu został pozostawiony w szpitalu, a rodzice w Sądzie Inowrocławskim zrzekli się dziecka. Chłopiec jest dzieckiem niepełnosprawnym, z Zespołem Downa. Dziecko jest rehabilitowane, samodzielnie chodzi, poszukuje kontaktu z opiekunem. Poszukujemy rodziny zastępczej, bądź adopcyjnej dla dziecka, prosimy o wsparcie nas w tych działaniach, może w środowisku ormiańskim znajdą się ludzie, którzy zechcą otoczyć opieką małego Artura. Bliższe informacje na temat dziecka pod nr tel. 52 3592285 (Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu Otrzymaliśmy smutny apel o pomoc dla ormiańskiego dziecka. W placówce opiekuńczo-wychowawczej na terenie Powiatu Inowrocławskiego przebywa 6-letni chłopiec, Artur, którego rodzice są obywatelami Armenii. Artur po urodzeniu został pozostawiony w szpitalu, a rodzice w Sądzie Inowrocławskim zrzekli się dziecka. Chłopiec jest dzieckiem niepełnosprawnym, z Zespołem Downa. Dziecko jest rehabilitowane, samodzielnie chodzi, poszukuje kontaktu z opiekunem. Poszukujemy rodziny zastępczej, bądź adopcyjnej dla dziecka, prosimy o wsparcie nas w tych działaniach, może w środowisku ormiańskim znajdą się ludzie, którzy zechcą otoczyć opieką małego Artura. Bliższe informacje na temat dziecka pod nr tel. 52 3592285 (Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu).
TQZC. 2y1o3rkqh0.pages.dev/3112y1o3rkqh0.pages.dev/2332y1o3rkqh0.pages.dev/2132y1o3rkqh0.pages.dev/2492y1o3rkqh0.pages.dev/2432y1o3rkqh0.pages.dev/1252y1o3rkqh0.pages.dev/3882y1o3rkqh0.pages.dev/692y1o3rkqh0.pages.dev/257
apel o pomoc dla dziecka